Skoro już przybyła do nas jesień to zaczęły za nami chodzić jesienne klimaty we wnętrzach... trochę koloru, trochę ognia, trochę przytulności i troszkę melancholii... Dni stały się krótsze, noce chłodne, zieleń ustępuje miejsca ciepłym barwom i nasze potrzeby też się zmieniają... ogólnie: do wnętrza, przed kominek, do gorącej kąpieli, do ciepłej kuchni!!! Tam nas niesie...
Fot. https://www.nataliehaegeman-interiors.be/blog/, http://logisdepuygaty.com/, https://cococozy.com/, https://pl.pinterest.com/, http://www.jamin-puech.com/

Taki szezlong przed kominkiem pełnym żaru... ach...

W jesiennej tonacji z drżącym płomieniem świec...

Takie barwy chodzą za nami...

W słoneczny, jesienny dzień...

Nasycenie barw szalone...

Do kuchni, ciągnie nas do kuchni...

Z książką wieczorem zalec...

W większym gronie przy winie...

Gorąca kąpiel w pięknej, miedzianej wannie...