Są takie miejsca, które istnieją od zawsze, miejsca, które trzeba zaliczyć, obejrzeć, powąchać, po prostu przez chwilę tam być... I takim miejscem jest Caffè Florian w Wenecji... Kawiarnia ma prawie 300 lat i ma się dobrze, chociaż, jak to w Wenecji, woda podchodzi coraz wyżej... Podobno najlepsza kawa na świecie!... Złapmy tę chwilkę i usiądźmy na espresso w Caffè Florian... Jesienią strasznie nas nosi... jesień jest taka romantyczna... ech...
Fot. https://www.flickr.com/, https://labellavita.mywebpal.com/, https://www.caffeflorian.com/en/venice/caffe-florianin-venice-1720.html, https://pl.pinterest.com/, https://www.naturallyepicurean.org/

Tak przycupnąć w cieniu, pod filarem...

Wnętrze onieśmiela bogactwem...

Kawiarnia często fotografowana i nie tylko kawiarnia...

Piękno samo w sobie...

To jest prawdziwa skala tego miejsca!... fot. https://www.caffeflorian.com/en/venice/caffe-florianin-venice-1720.html

Trwaj chwilo, trwaj!...

Ten szyk i elegancja, ponadczasowość...

I pomyśleć, że bywa i tak...

Amfilada i ta głębia...