Jest w Anglii taka ulica, którą uwieczniono po wielekroć... to Gold Hill w Shaftesbury w Dorset... Jest stroma, ma kamienne domki posadowione dosłownie jeden nad drugim, a w oddali malownicze pagórki. No i jeszcze posiada piękny bruk, stary, spatynowany... Te dachy z grubego łupka, dachy z pięknie przystrzyżonej trzciny, wysokie ceglane kominy, ten mur oporowy po prawej stronie i lekki łuk na dole... całość zatrzymana w czasie ma magiczną moc... Przejdźmy się nią w różnych porach dnia i w różnych porach roku... to jak wejść w dekoracje teatralne...
Fot.https://pl.pinterest.com/

Przedwieczorne światło, nieco tajemnicze...

Późnowiosenne ciepłe światło...

Czas na kolacje, dymy się unoszą...

Pierwszy przymrozek poszarzył pejzaż...

To scena z filmu, ale wysiłek prawdziwy...

W jesiennym nastroju, z ogniście czerwonym autem...

Letnio, ciepło, malowniczo...

Słońce właśnie zaszło, mgliste kolory zmierzchu...

A i zima czasami przychodzi na Gold Hill...