Dziwny nastał czas, bo jeszcze trwa prawdziwa zima, a tu nagle nadzwyczajne ciepło przypłynęło... A wraz z nim uaktywniły się wiosenne tęsknoty... Światła przybyło, pachnie mokrą ziemią, okna nagle okazały się bardzo brudne, psy wracają ze spaceru ubłocone po uszy... no i nie wiadomo czy to już, czy nie... Zimo nie wracaj! Ot takie marzenia...
Fot. https://thestorycanresume.tumblr.com/

Może właśnie tą drogą przyjdzie wiosna...

Burość zimowych łąk zamieni się w zieleń...

Kot śpi w najlepsze, jeszcze nie marzec...

Światło się zakrada...

Wszystko się otwiera na wiosnę...

Sen zimowy już nie tak mocny...

Kwiaty wychodzą na zewnątrz...

Może ten czas zawieszenia się skończy...

Nawet zwykłe wnętrze nabiera urody...