Bardzo dziwna wiosna nastała, zimno , zieleń przyczajona, majówka za rogiem, a nic na to nie wskazuje.... Dzisiaj rano padał śnieg w Kazimierzu, nic dodać nic ująć, nas robota kocha i czeka nas szybki skok na dokumentację i mam nadzieję jeszcze szybszy powrót do naszego kazimierskiego schowanka... Mamy porównanie tego przed majówkowego czasu z innych lat... hmmm dziwna jest ta sytuacja... smętek jakiś nie chce się od nas odczepić... no ale miejmy nadzieję na odwrócenie tej karty złej...
Fot. https://pl.pinterest.com/, https://www.debitreloar.com/, http://blogg.homeandcottage.no/, https://cottesloecounselling.com.au/, https://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/

Z książkami jakoś przetrwamy...

Szafa, potrzebujemy przepastnej szafy...

Świeżości, światła, wiosny...

Projektu, planu, pomysłu...

Jakiś chaos , wiatr wydarzeń nas otacza...

Zawsze jest, choćby omszała...

Za tym bardzo nam tęskno...

Tutaj myśl nas wiedzie...

Potrzeba nam piękna, szaleństwa i urody życia...