STRONA GŁÓWNA | O NAS | PIĘKNI LUDZIE | CO LUBIMY | NASZE ZWIERZĘTA | BLOG | WSPÓŁPRACA & LINKI | SPONSORZY | FAJNE RZECZY |
Burość, burość, burość... taki to miesiąc ten luty... I taki na dziś dom w Szwecji w Umea, daleko na północy... Piękne wnętrza, bardzo minimalistyczne, bardzo stonowane i takie lutowe, ale nam bardzo się podobają... Można rozsmakować się w tych szarych sienach, ugrach, umbrach, brudnych bielach... I w tych wiklinowych i drewnianych fakturach... ech... Czasami mniej znaczy więcej...
Fot. https://skonahem.com/
Niby luty to krótki miesiąc, ale przez tę burość jakoś strasznie nam się dłuży... Już nam myśli krążą wokół niezwykłych miejsc na cieplejszy i bardziej koloroy czas... Taka nieduża wyspa L'Île-d'Yeu jest uosobieniem wakacyjnych marzeń, miejsce kochane przez malarzy, amatorów morza i plaży i miłośników owoców morza i tuńczyka... mniam... Takie male spokojne schowanko...
Fot. https://www.ile-yeu.fr/, phptos de bretagne net, http://www.wonderfulbreizh.fr/, https://pl.pinterest.com/, https://soisbelleetparle.fr/, bella here tumblr com
Kamienny dom w górach, z szarobiałym belkowaniem, jasny, wygodny, w wysmakowanym kolorycie i ładnymi detalami... No i to hiszpańskie światło, takie specyficzne, łagodne... Przytulne szare kanapy, poduchy, szarobiała podłoga z szerokich desek i wielki kominek z otwartym ogniem... W zasadzie można się wprowadzać bez poprawek... ech...
Fot. https://www.elmueble.com/
STARSZE | NOWSZE |