STRONA GŁÓWNA | O NAS | PIĘKNI LUDZIE | CO LUBIMY | NASZE ZWIERZĘTA | BLOG | WSPÓŁPRACA & LINKI | SPONSORZY | FAJNE RZECZY |
Atrakcja wczesnej jesieni to sezon na figi... Kiedyś znane były u nas tylko w wersji suszonej, takie sprasowane, bardzo słodkie i w buro brunatnym kolorze... A cudowne są takie świeże, fioletowe, omszałe, miękkie i delikatne, mają zaskakująco różowe wnętrze i lekko słodkawy smak... Są cudne... Łapmy tę chwilkę, bo trwa bardzo krótko... Dobre do tarty, na zakąskę do pleśniowych serów, no i na konfiturę...
Fot. Świat Zofii, https://www.dailymail.co.uk/home/index.html, https://pl.pinterest.com/, https://www.smallfootprintfamily.com/, https://nourishingjoy.com/, https://www.paintinghere.com/, http://grazynagotuje.pl/, https://wonkywonderful.com/, https://rx4foodies.wordpress.com/
I jeszcze raz udajemy się do Szwecji... Takie wnętrza z zadumą, oszczędne, minimalistyczne, a jednak mają dusze... Coś takiego jest w tej Szwecji co bardzo lubimy, niby północ, chłód i ciemności przez kawał czasu, a równocześnie witalność, potrzeba łapania chwili, dostrzeganie urody świata i urody życia... Jest w tych zdjęciach aura...Może trzeba udać się do Szwecji jesienią i tonie tylko wirtualnie...
Fot. https://historiskahem.se/
Jesień to czas melancholijny, zapach zwiędłych liści, dymu snującego się z ognisk, mgieł nad mokradłami... ogólnie dekadencja... Dzisiaj wpadły nam w ręce zdjęcia szwedzkiej starej posiadłości... No trzeba przyznać, że to obiekt odmienny od sympatycznego stylu skandynawskiego.. Nam skojarzył się właśnie z jesienną dekadencją...
Fot. https://historiskahem.se/
STARSZE | NOWSZE |