Imbolc... święto celtyckie i jak to w takiej Irlandii nawet początek wiosny... My nie mamy tak dobrze, ale połowa zimy za nami. 1 i 2 lutego magiczny czas w różnych stronach, światełko świecy trzeba przynieść do domu, zapalić ognisko, spleść w magiczny sposób źdźbła trawy, upiec bogate maślane ciasto z rozmarynem, ozdoby świąteczne schować... Rodzi się pod śniegiem i burą powierzchnią nowe życie... I tego, pomimo paskudnych czasów, będziemy się trzymać...

Fot. https://www.ng24.ie/, https://pl.pinterest.com/, https://tesswhitehurst.com/, https://allevents.in/#, https://astrosedna.wordpress.com/, https://www.examinerlive.co.uk/, https://nirvanacakery.com/, https://hudsonvalleyone.com/, https://www.thespruceeats.com/

To jest najmniej sprzyjający czas w roku... koniec stycznia, buro, wietrznie, w poprzek pada coś co trudno nazwać i ciemność nie sprzyja pracy, a już pracy twórczej zwłaszcza... Mając już nieco zużyty pesel nie powinno się popędzać czasu, ale nasza myśl leci do wiosny,to już niedaleko... Na dziś troszkę światła, jasności, zieleni... troszkę życia...

Fot. https://white-ones.tumblr.com/

Taki wpadł nam w ręce dom w Anglii... Dom z wieżą.. Kamienny, niezwykły, kamienny i , co najważniejsze, jest do wynajęcia i można tam spędzić czas w niezwykłym miejscu.. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach i stąd mamy na zdjęciach detale, fajne detale, które umilą nam lub Wam pobyt... stare grube blaty stołów i ław, rustykalne sprzęty, a w tle kamienne piękne ściany... Marzą nam się: wiosna, światło, wolny czas i takie właśnie fajne miejsce... Oby...

Fot. https://www.uniquehomestays.com/