Zawsze marzą nam się takie miejsca... mieszkać na wyspie... Fanø wyspa fok, pięknych domków, piaszczystych plaż... mała wyspa. Domy kryte trzciną strzyżoną fantazyjnie, mają charakterystyczne zaokrąglone mansardy, zbudowane są z ciemnej cegły, a wokół plaże, wrzosowiska, trochę bagien... raj absolutny, w sezonie raczej tłoczno, ale jak miło byłoby pomieszkiwać tam wiosną lub jesienią pomimo silnych wiatrów...

Fot. Fanøhttp://www.isabellas.dk/

Skandynawia... niby zimno, ale kiedy już nadejdzie wiosna, nie mówiąc o lecie, to tam wszyscy na potęgę korzystają z ciepłych dni... te domki letnie, domki na szkierach, domki w leśnej głuszy... Malowniczy tam pędzą żywot... Cieszą się każdym kwitnącym kwiatem, jagodami w lesie, dbają o czystość przyrody... natura ma się tam dobrze... Trochę  im zazdrościmy tych niezaśmieconych lasów i jako samotnicy zazdrościmy też niewielkiej gęstości zaludnienia...

Fot. http://madeinpersbo.blogspot.be/, http://www.lantliv.com/, http://www.isabellas.dk/

Pogoda nastała iście letnia i jakoś myśli krążą wokół wakacji... letnisko pojęcie przedwojenne, miejsce z pensjonatami, pięknie położone... dawny Sopot, dawny Otwock, Świder, Truskawiec czy Druskienniki... coś niekoniecznie modnego, raczej na rodzinne wakacje... spokój, nawet nuda... ech... Jurmała na Łotwie, niedaleko Rygi, piękne absolutnie miejsce. Secesyjne, drewniane pensjonaty, dobrze zachowane, koronkowe, z nastrojem... miejsce do zakochania... ma taki dawny czar...

Fot. www.tourpoint.lv, www.hotels.com, www.eatriga.lv, 716lave.com, blaber.pl, www.fond-ecran-mage.com, fasonandfood.eu, www.famlyadventureproject.org, www.tourism.jurmala.lv