Po szampańskiej zabawie z naszymi psami dzisiejszy dzień to czas na odreagowanie... psy odsypiają, my troszkę też... marzy nam się cisza, pustka, przestrzeń... Ot taki zwyczajny dzień, o który jakoś ostatnio trudno... z chęcią ponudzimy się... I już nie wiadomo czy chińska mądrość "obyś żył w ciekawych czasach" kiedykolwiek nam odpuści, ale bądźmy dobrej myśli...
Fot. http://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/, http://tantemonica.blogspot.hu/, Świat Zofii, https://pl.pinterest.com/, http://grzegorzlesniewski.pl/, http://www.karenhill.com/

Po zabawie z psami...

Taka krystaliczna cisza przydałaby się...

Nasz widok za oknem trochę uspokajający...

Lekko znużony uczestnik zabawy sylwestrowej...

Chyba wszystkie psy mają taki stosunek do posylwestrowego dnia...

Okupacja kanapy...

A tak mogło być cicho...

Bez petard i fajerwerków brzmiących jak nadchodzący front...

Absolutna wiara, że ten rok będzie interesujący...