U nas już bardzo zaawansowana jesień, a na południu Francji jeszcze w delikatnej fazie... Trochę liści się przebarwia, długie cienie kładą się wszędzie, światło ma tę niezwykłą ciepło- żółtą barwę i świat jakby łagodniał w całości... no i to otulające ciepło... Departament Var, kwintesencja południa, Lazurowe Wybrzeże i może to tam właśnie trzeba uciec przed nadchodzącym chłodem i szarością... kto wie...
Fot. https://www.patrice-besse.co.uk/

Stary platan z pożółkłymi liśćmi...

Zieleń jeszcze się trzyma, ale już skrada się jesień...

Cienie czają się na podwórzu...

Taras opleciony pnączem i pełen żółtego światła...

Jesień wchodzi do sypialni powoli...

Po chłodniejszej nocy czerwone wino zaczyna znikać...

Zanim nadejdzie chłód...

Stare platany przed domem i ten nastrój...

Ostatnie takie dni...