Trudno sobie wyobrazić szwedzkie tradycyjne wnętrze bez zegara Mora... duży stojący, w drewnianej obudowie, często szaro niebieski... jego kształt jest doskonały, jak figura kobiety, krągły w miejcu wahadła, smukły i wysoki... To taki symbol domu, spokoju, zasobności... od zawsze marzy nam się taki zegar... Czas odmierzany tykaniem zegara mija, a nam stale podobają się gustawiańskie meble...
Fot. https://pl.pinterest.com/

Troszkę zniszczony, w klasycznym kolorze...

W stonowanym wnętrzu zegar Mora w kolorze kości słoniowej...

Bardzo klasyczny, prosty...

Świetnie wygląda na każdym tle...

Stoi na klatce schodowej, chyba mu tam smutno...

Ładnie podmalowany...

Najczęściej mieszka w jadalni...

Nadaje ciepły charakter wnętrzu...

Niezwykły zegar połączony z kredensem...