Lato odeszło według kalendarza... A pogoda sprawiła niespodziankę i chwyciła odchodzące lato za ogon ( do końca nie wiadomo czy taki ogon ma) i był to piękny dzień... Ale jesień już puka, a my mamy nasze ukochane jesienne zdjęcia i wcale nam nie przeszkadza, że już kiedyś u nas były... To magiczna pora, kolorowa, z pięknym światłem i zanim zrobi się chłodno łapmy każdy dzień, fotografujmy, pamiętajmy... Uwielbiamy ten czas...
Fot. https://aquieterstorm.tumblr.com/, http://chatamagoda.blogspot.com/, https://www.facebook.com/PortraitsDesTemps/, https://pl.pinterest.com/, https://www.reddit.com/domain/67.media.tumblr.com/, https://www.facebook.com/pages/category/Community/Ogr%C3%B3decznik-425223004321149/, https://www.facebook.com/pages/category/Personal-Blog/Sutil-478080555621155/, https://www.facebook.com/Domeslatkidome, https://www.playbuzz.com/

Kwintesencja... i te żółte oczy!...

To nasze ulubione z wnętrza Chaty Magoda... fot. http://chatamagoda.blogspot.com/

Kochamy nawet tę melancholię...

I rower jesienny ma swój urok...

Myszka, zanim ucieknie na jesień do stodoły...

Bardzo, bardzo kolorowo i jesiennie...

Nasza tęsknota wieczna Bukowina...

Nawet pranie jesienne bywa piękne...

Pies w żółtych liściach...