Szarość trwa niezmiennie, nawet czasem spowija świat szara mgła i chyba będzie trzeba w tej szarości zagustować, rozsmakować się w niej... Im bardziej nas otacza tym więcej dostrzegamy jej niuansów, odcieni, tym więcej odnajdujemy w niej specyficznego ciepła... Jako, że nastrój mamy trochę nieszczególny to szarość nam odpowiada... Ale i tak byle do wiosny, byle do jej najwcześniejszych zwiastunów...
Fot. https://pl.pinterest.com/

Szare biele, drewno i te białe lewkonie, ach...

Szare biele i piękna szara dekoracja ścienna...

Szare biele, stare drewno i czas...

Szare biele i trochę zieleni, jednak...

Ciepłe biele i poszarzałe sprzęty...

Szlachetne szarości...

Szare biele i trochę byłego błękitu...

Szarawo przez mgiełkę koronek...

Już nie biel, a jeszcze nie szarość...