Po obejrzeniu naszych wpisów corocznych dotyczących końca roku stwierdzamy, że co roku właściwie pragniemy tego samego i co roku to się nie udaje... niestety... Mało tego ten rok pobił rekord w niespełnieniu życzeń, praca, praca i praca... Pragniemy spokoju, czasu na dostrzeganie zmian pór roku, czasu na spacery z psami, na rozmowy z bliskimi nam ludźmi, na czytanie książek, na wyjazdy do Kazimierza i cieszenie się naszym domem, po prostu czasu na życie! I tego właśnie życzymy wszystkim w nadchodzącym roku!... "Obróć siostro kartę złą"...
Fot. Świat Zofii

Praca... najszybszy sposób na zmierzenie ilości materiału na kostium...

Praca... pada deszcz i trzeba mieć wolne ręce do pracy...

Praca... nic nie jest w stanie nas zdziwić...

Praca... testy oświetlenia do wioski na moczarach...

Praca... suszą się rośliny dla scenografii...

Praca... w dzikim pędzie przymiarki do opery chińskiej...

Praca... zalągł nam się w domu smok...

Praca... i pojechał na próbę do teatru...

Prywatnie... skończony prawie remont starego domu, trwał ponad rok...