Bardzo lubimy Holandię... Kiedyś cel naszych wypraw, a nawet czasowego pomieszkiwania, teraz stała się obiektem tęsknoty... bo to takie miejsce gdzie trudno znaleźć brzydotę, taki niezwykły stan rzeczy, te domy z ciemnej cegły, dachy grube za strzyżonej trzciny, okiennice obowiązkowe, piękne i niezwykle zadbane ogrody... Ech marzy nam się taka właśnie wiejska wersja Holandii, o wersji miejskiej kiedy indziej... I ten dom typowo wiejski, rozłożysty, zatopiony w zieleni, z wnętrzami bardzo stonowanymi... Wygoda , łagodność i dostatek... Holandia...
Fot. https://decor.cloud/

Niski, rozłożysty dom...

Dach absolutnie imponujący...

Bardzo skromne, wręcz ascetyczne wnętrze...

Kuchnia z rozmachem, w bardzo stonowanej szarości...

Salon biało szary z bardzo wygodnymi siedziskami przy kominku...

Amfiladowy układ pomieszczeń...

Typowa dla Holandii ciemna cegła...

Furtka prowadzi z ogrodu na łąki...

Wokół soczysta zieleń, ot holenderska wiosna...