Od zawsze bardzo lubimy jesień... i to nie tylko złotą, ale w zasadzie każdą... I choć piękny jest ten czas to w tym roku każdy powiew chłodu, szron czy przymrozek wprawiają nas w drżenie... My tu sobie oglądamy kolory, mgły i piękno świata, a tam w lesie... Nie daje nam to spokoju... To katastrofa humanitarna i nic tego nie zmieni, brak rozwiązań systemowych, katastrofalna znieczulica władz i ta pogarda i brak empatii u zwolenników... A już się wydawało, że nie będziemy musieli się wstydzić... Najbardziej boli nasza bezradność...
Fot. https://www.greatbigcanvas.com/, https://www.icanvas.com/, https://pl.pinterest.com/, https://margadirube.tumblr.com/, https://www.lumarte.eu/en/leszek-bujnowski

Piękny las...

Barwy blakną...

Nadchodzi mgła...

Ogarnia nas szarość...

Piękno i smutek...

Tam na Podlasiu...

Nic dodać...

Aż strach pomyśleć...

I czerń...