Od rana pogoda deszczowa, psy odmówiły spaceru... to cudownie! Można absolutnie bez wyrzutów sumienia zalec na kanapie z książką... no i z psami... Tego właśnie było nam trzeba... Udało nam się dobrać trochę nowych książek w bibliotece i skorzystać z chwilowej przerwy w dopadającej nas ostatnio bieganinie... Tego życzymy wszystkim czytającym...
Fot. http://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/, flickr.com, crushcoldesac.tumblr.com

Znamy taki stan...

I już niestety nie czas na takie warunki...

Tak jest zdecydowanie lepiej...

Czytać z psem można w każdych warunkach...

W przerwie zagryziemy zupą dyniową...

Czytelnicze wnętrze marzeń...

Ach księgarnia... zawsze kusi...

Tak powinno być...

Czytającym zawsze dobrze...