Być może już mało kto pamięta coś takiego jak domek fiński... Pojawiły się w zgrzebnym PRL-u i stanowiły jakby zawór bezpieczeństwa dla marzeń o własnym małym, drewnianym domku... Pojawiły się na Śląsku i w Warszawie i powoli znikają z pejzażu... Ten dzisiejszy domek fiński jest domkiem w Finlandii, ale nam poruszył dawną tęsknotę za małym domkiem... W naszej opinii jest właściwie doskonały i chyba nic więcej nie dodamy...
Fot. https://www.myscandinavianhome.com/

Prosty, drewniany domek fiński...

Biały kredens i drewniane stare blaty..

Kwiatek doniczkowy i wiklinowy kosz...prostota i uroda...

Białawe wnętrze i piękna kwiatowa martwa natura...

Sypialnia latem i romantyczny bukiet...

Pomieszanie światów... ten indonezyjski fotel!...

Fajne owalne lustro przy wejściu...

Sympatyczny kącik...

A w białe noce...