Już rok minął od kiedy odeszła Małgosia... smutno nam, smutek wcale nie mija... brakuje nam codziennych rozmów, żartów, planów... tęsknimy... i czas wcale nie umniejsza straty... Smutny wrzesień, smutna jesień...

Cała nasza rodzina i Świat Zofii...

Sycylia, raczej za gorąco niż chłodno, dom dający schronienie przed słońcem... kamienny, surowy, bardzo konsekwentnie oszczędny... bez dekoracji, sama substancja się broni, ściany z surowego kamienia, podłogi z kamienia szlifowanego, kolor tylko naturalny, ostre światło z zewnątrz i głęboki cień wewnątrz... Niezwykły dom...

Fot. http://nuevo-estilo.micasarevista.com/

Dzisiaj data graniczna, może to trochę symboliczne taki pierwszy dzień jesieni, ale od dziś można rozgrzewać się grubym swetrem, gorącą herbatką, ogniem w kominku, miękkim pledem i towarzystwem psów pod kocem całkowicie legalnie... jesień... a z nią orzechy laskowe, dobro najwyższe, jabłka zimówki, dynie i inne atrakcje.. Bardzo lubimy jesień, niech trwa!!!...

Fot. Zbigniew Ballner, http://thisivyhouse.tumblr.com/, https://www.flickr.com/, http://montanarosepainter.tumblr.com/, https://www.facebook.com/lovepoland.org/, http://www.handylittleme.com/, https://communitytable.parade.com/, https://pl.pinterest.com/source/media-cache-ec0.pinimg.com/, https://www.facebook.com/scynasuffiottiartist/