Bardzo dawno temu nasz pierwszy kontakt z prawdziwym światem to właśnie Wielka Brytania...ten kontakt był powalający przede wszystkim z powodu nieprawdopodobnie grubej warstwy kultury materialnej niezniszczonej... i nadal pozostaje  ten fakt niezmienny... wyspiarskość ma swoje prawa i przywileje, niby blisko, a jednak w izolacji... lubimy Wyspy, a wiosna tam już bardziej zaawansowana...

Fot. https://pl.pinterest.com/, https://www.flickr.com/, https://www.buzzfeed.com/, https://www.timwalkerphotography.com/, http://tess-rhodes.tumblr.com/

Malowniczość Kazimierz Dolnego jest niezaprzeczalna i wielu fotografików ową malowniczość starało się złapać, pokazać, odkryć, uwiecznić i zrozumieć... dzisiaj z powodu wielkiej tęsknoty za naszymi kazimierskim wędrówkami zdjęcia zrobione filmowym okiem, okiem operatora filmowego Artura Reinharta... Laureat wielu filmowych nagród, nie stroni od fotografii statycznej i jego okiem nasze najukochańsze miejsce na Ziemi wygląda tak jak my je widzimy... do Kazimierza!!!...

Fot. Artur Reinhart

Młodzi ludzie zamieszkali w starym domu pod lasem... dom był w rodzinie od ponad stu lat został przekazany przez seniorkę rodu najmłodszemu pokoleniu i widać, że jest przez mieszkańców kochany, nie stracił nic ze swego uroku domu z początku wieku, a zyskał lekki nowoczesny styl... Jasny, pastelowy, pełen starych mebli i sprzętów, starych oprawnych w złoconą skórę książek... wygodny i romantyczny dom, skandynawski w ciepłym stylu, w sam raz na początek wiosny...

Fot. Susanna Ekeblad, Cecillia Moller, http://www.werandacountry.pl/