Troszkę zebrało nam się na wspomnienia i to wspomnienia z dawnych lat... może to ta przybywająca powoli wiosna tak nas natchnęła, że myśl zawędrowała do Krakowa, dawne czasy akademickie, artystowski Kraków, miejsca, zaułki, dróżki... był inny , bardziej szary, ukryty, ale też bardziej dla wtajemniczonych... miły czas, troszkę w zawieszeniu... idziemy po śladach...

Fot. https://pl.pinterest.com/, http://blog.globtroter-krakow.com/, Bartek Cieniawa, http://lovekrakow.pl/

Bardzo nam się spodobał ten dom... jest pełen kolorów, pełen lata, jest domem psów i jest niezwykle malowniczy... Jakiś taki "musujący" , pełno tam światła i światłocienia, roślin w pełnym rozkwicie, psy wyraźnie biorą żywy udział w życiu domowników i jakiś fajny panuje tam nastrój, nastrój luzu... Letnie barwy i ten luz niewątpliwie bardzo przydałby się nam...

Fot. http://www.shootfactory.co.uk/

Budynek starej szkoły przerobiony na mieszkanie , a może bardziej na rzeźbiarskie atelier... Wnętrze jest jednoprzestrzenne z sypialnią na antresoli, jasne, z dużymi oknami, trochę bieli, białe wewnętrzne okiennice, trochę starej cegły, a przede wszystkim szaroniebieskie, stare meble, no i rzeźby... Niezwykle klimatyczne miejsce... można wynająć do filmu, jakby ktoś miał chęć osadzić w takim mieszkaniu bohaterów, kusząca sprawa...

Fot. http://www.shootfactory.co.uk/