Ostatnie ciepłe dni, w całej naszej strefie klimatycznej nieubłaganie lato zbiera się do odejścia... Domy na plaży... hmm... u nas marzenie nieziszczalne, a w Anglii takich domów jest dużo, no i jak tu nie zazdrościć widoku z okna, tych wszystkich niebieskości, szarości, koloru morza, nieba i plaży niczym niezmąconych... Dom nadmorzowy w Kent, skromny, ale malowniczy, lato tam spędzane musi być cudowne... Wnętrze w kolorycie otoczenia, w szarych błękitach, wszystko jakby lekko słone... taka końcówka lata...

Fot. http://jjlocations.com/

Szkocja, kraina gór, jezior, zamków, strumieni, pstrągów, wrzosowisk... Kamień wszechobecny jako materiał budowlany, we wnętrzach duże kominki są nieodzowne do ogrzania chłodnych wnętrz... a równocześnie niezwykła przejrzystość powietrza, otwarta przestrzeń, no i whisky tu smakuje jak nigdzie... Trochę szaro, trochę niebezpiecznie i drapieżnie, a urok niezaprzeczalny... Taki hotel położony w Highlands bardzo przypadł nam do gustu...

Fot. http://killiehuntly.scot/Home.html

Od kiedy powstała fabryka produkująca maszyny do szycia Singer świat zmienił się całkowicie... Posiadanie takiej maszyny było marzeniem każdego, szycie masowo weszło pod strzechy i przez lata produkcji w większości gospodarstw maszyna była... Stare modele, jeszcze czółenkowe były piękne, ozdobne, złocone, umieszczone na żeliwnych, bardzo ozdobnych nogach o wzorach secesyjnych... Po latach pozostało niewiele działających egzemplarzy, natomiast podstawy dostały drugie życie i jako stabilne i piękne służą w różnych aranżacjach...

Fot. flickr.com, http://sewingforbeginner.blogspot.com/, http://alpenstrasse.tumblr.com/, http://www.recyclart.org/, http://www.thehogring.com/, hviturlakkris blogspot com, https://pl.pinterest.com/