Późne lato, niższe światło, skontrastowane... wszędzie jest taki etap lata, ale lato w Prowansji wygląda przecudownie... światło jakby jaskrawsze, kontrast jakby większy, no a atrakcyjność niezwykła... Te domy kamienne obrośnięte winoroślą, wnętrza piękne, świat wchodzący z zewnątrz malowniczy, tarasy ocienione zapraszają na wino, aż czuje się zapach lawendy, oliwy... Bardzo, bardzo lubimy prowansalskie nastroje...

Fot. http://adelaparvu.com/

Biel... biała sukienka, biała bluzka, biała chusta... tylko latem można ubrać się na biało od stóp do głów, tak zwyczajnie, bez okazji, bo ładnie wygląda opalenizna , bo letnia lekkość bytu uskrzydla nas... biały muślin, biała koronka, białe żaglowe płótno, biały len... I chociaż to już zaawansowana druga połowa lata nośmy biel, cieszmy się nią...

Fot. https://pl.pinterest.com/, http://white-ones.tumblr.com/, http://modetheworld.net/, http://thankfulsagefarmschool.tumblr.com/, http://thestorycanresume.tumblr.com/, http://www.missesdressy.com/, http://suburbly-chic.tumblr.com/

W naszym przywiązaniu do Europy rzadko zdarza nam się spoglądać za Atlantyk... Jest coś takiego w amerykańskich wnętrzach co nas lekko zniechęca, ale udało nam się znaleźć takie, które nam się podobają... cóż są proste, nie "wylizane", spokojne w kolorze, mało amerykańskie... to domy związane z wodą... nad jeziorem, nad morzem, nad rzeką... mają wdzięk...

Fot. via http://www.desiretoinspire.net/