Jakoś w tym roku lato się rozpędziło... upalne dni, marzy nam się kąpiel w morzu, jeziorze, w strumieniu, a choćby w miejskiej fontannie jak w filmie "Dolce vita"... Wieczory bardzo ciepłe pozwalają na kolacje na tarasach, pomostach, plażach... Prawdziwe uroki lata... Unikamy słońca i dużo atrakcyjniejsze są spacery wieczorne wzdłuż pól, wąwozami kazimierskimi, nawet nasze psy wolą wieczorny świat... lato...

Fot. https://www.facebook.com/Textile-Design-and-Designers-Platform-246160468797845/?ref=ts&fref=ts, https://www.facebook.com/Domeslatkidome/?fref=ts, http://la-la-la-bonne-vie.tumblr.com/, https://www.facebook.com/ilpiccoloistrione%20/?fref=ts, https://pl.pinterest.com/, http://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/, http://maddieonthings.com/, http://provencetoujours.tumblr.com/

Dalszy ciąg naszych wakacyjnych dywagacji-destynacji... Portugalia... na skraju Europy, jakoś tak trochę obrócona tyłem... zapatrzona w Atlantyk, w przestrzeń niezmierzoną, w wyprawę, przygodę... Miejsca piękne, nierozdeptane przez ludzi, romantyczne fado, ceramika azul... plaże , wino... po prostu wakacje... ach!...

Fot. http://www.myscandinavianhome.com/, pedalportugal.com, https://www.guiadacidade.pt/pt, www.prtugalia.com.pl

Wakacje już są, gorąco, trzeba spojrzeć na wnętrza domów które są przystosowane do wysokich temperatur... Maroko, Tunezja, Algieria... kraje Maghrebu... grube mury, wnętrza schowane przed bezpośrednią operacją słońca, koloryt pustynny, piasek, glina, egzotyczne drewno, skóry wielbłądzie, wełny w barwach ziemi... Taki specyficzny nastrój, wyludnione ulice w południe, dobre jedzenie wieczorem... tak, może tam się udać?...

Fot. Jeltje Janmaat www.couleurlocale.eu