Normandia... miejsce do zamieszkania... piękne miasta, kamienna architektura, wybrzeże klifowe, plaże do zakochania, stare porty, soczysta zieleń łąk, szachulcowe domostwa... Trochę łagodniejszy klimat, spokojny rytm życia, calvados, cydr i camembert... jakoś ciągnie nas do Francji...

Fot. http://www.patrice-besse.co.uk/, travel.livedan.com, 500px.com, flickr.com, www.castlescrownscottages,blogspot.com

Pomidory dojrzałe, nagrzane słońcem, prawie przejrzałe... takie są najlepsze na jajecznicę... Cebulę trzeba przysmażyć na maśle na złoty kolor, obrane ze skórki pomidory dodać do cebuli i dusić, niezbędny jest świeżo tłuczony w moździeżu pieprz, sól... dodajemy jajka i czekamy, aż zetną się białka, dopiero potem przebite żółtka dosmażą się powoli... świeże pieczywo z masłem i ... To najlepsze śniadanie późnego lata...

Fot. http://breadandolives.tumblr.com, standouthealth.com, postrachproducentow.blox.pl, https://www.facebook.com/PodlaskieKlimaty?fref=ts

Późnoletnie łąki... już niekoszone, bogate w sierpniowe kwiaty, pełne dojrzałych kłosów traw, kostrzewa, dmuszek, drżączka... trawy ozdobne, pampasowe... pełne ostów, dzikiej rudbekii, wrotyczu, nawłoci... tajemniczych ziół, macierzanki, rozmarynu, tymianku... Spacery po takich łąkach to ładowanie baterii na jesienny czas... Zapach sierpniowy to zapach esencji herbacianej, dymu i porannej mgły...

Fot. http://springandsummerrain.tumblr.com/, oudolf.com, Andrzej Berłowski, flickr.com, https://www.facebook.com/Domeslatkidome?fref=ts, tradgardensdesign.jens.blogspot.com, sharonhockenhull.wordpress.com