I nastał taki specyficzny czas... jakieś zawieszenie, bo to już nie lato, ale też jeszcze nie jesień. Bardzo lubimy ten moment, światło już niższe, mgiełki poranne, zapach herbaciany i powoli szarzeje zieleń i wchodzą jesienne kolory... bardzo nieśmiało. Miły czas, czas na myślenie...
Fot. https://pl.pinterest.com/

Cudowny kolor jarzębiny...

Szarawa zieleń ceramiki jak zapowiedź jesieni...

W kolorycie późnego lata...

Niskie, ciepłe światło...

Już czas na suche bukiety, ten nastrój to coś do czego dążymy...

Ceramiczny jesienny zimorodek...

Mieszanka letnio jesienna...

Dmuszek, nasza ulubiona trawka...

Łapmy letnie chwile zanim czas pogna nas w taki pejzaż...