Od dwóch dni pada u nas deszcz ze śniegiem, pada w poprzek, topi się natychmiast i niestety robi się z godziny na godzinę brudniej... ale, że to już pierwszy marca i przeskoczyliśmy magiczną granicę, można nieśmiało powiedzieć, że zimę mamy za sobą... nawet gdyby zima pokazała pazury to już po niej... Powoli robimy listę co kupić z nasion, pierwsza ziemia do wysiewu już kupiona, lista krzewów do posadzenia w Kazimierzu rośnie... co nam tam deszcz ze śniegiem... troszkę zieleni na dziś...

Fot. https://pl.pinterest.com/,

http://interiordesign2011.tumblr.com/,

http://acornlanevintageliving.blogspot.com/, 

http://casatreschic.blogspot.com,

/http://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/,

flickr.com

Białe wnętrze wydawałoby się nudne, specjalizują się w takich aranżacjach Skandynawowie walcząc z półrocznym mrokiem... I wbrew pozorom to wcale nie jest nudne!... Ileż jest odcieni bieli, inna na ścinach, inna na podłodze, inaczej wygląda na meblach czy tkaninach... écru, kość słoniowa, śmietankowa biel, kremowy to wszystko kategorie bieli... W białym wnętrzu kolorowe drobne akcenty stają się widoczne, spatynowane drewno, owoce na paterze, polne kwiaty w wazonie... światło, lekkość, trochę chłód... zdecydowanie podoba nam się...

Fot.http://www.jonasberg.com/portfolio/plaza-stora-husguiden/

Höganäs gmina w południowej Szwecji na samym wybrzeżu, tylko o rzut kamieniem od Danii, łagodna kraina, stare gospodarstwa, budynki kryte strzyżoną trzciną, rzepakowe pola, dużo koni, ładnie zagospodarowane stajnie... Zawsze podobały nam się te stare farmy zaprojektowane całościowo, często budowane w czworobok, podwórka wysypane żwirem, całość przemyślana ... stary dobry wzór, jest czego zazdrościć... to nie tylko zamożność kraju, to jest przede wszystkim stan umysłu... chyba lubimy ten stan...

Fot. www.skeppsholmen.se