Kiedy nastaje jesień nastrój robi się nieco nostalgiczny... Liście opadają, widać daleki horyzont,  drogi nas dokądś niosą, albo niesie nas myśl, aleje w parku wskazują drogę, widzimy coś na ich końcu... drogi, amfilady, arkady... jest tam coś, jakieś światełko, jaka zmiana, blask... " przed zimą ostatnie postoje, niepokoje, spokoje".... ech...

Fot. beautifl-portals.tumblr.com, https://www.pinterest.com/, coolasice.tumblr.com, flickr.com, Mike Shaw

Jest taki przysmak, który nam kojarzy się z dzieciństwem... robiła tak babcia i babcia babci i my też ... Smażony ser z kminkiem... Dobry twaróg pokruszyć, lekko posolić i zostawić w ciepłym miejscu i kiedy zaczynamy się zastanawiać skąd ten niepokojący zapach to znaczy, że już czas usmażyć na maśle ser, kiedy się rozpuści i odparuje dodać jajka, sól i kminek... pyszny i na ciepło i na zimno... Ser znany w niemiecko języcznych kręgach kulturowych, ale nam zawsze kojarzy się z galicyjską kuchnią babci...

Fot. gursky.com.ua, journeykitchen.com, youbeauty.com,konwaliewkuchni.blogspot.com, https://www.pinterest.com/, http://www.vegrecipesofindia.com/, www.photovoyage.pl, https://www.facebook.com/TylkoWeLwowi?fref=ts

Oxford miejsce znane, odwiedzane, uniwersyteckie, pełne pięknej architektury... Pięknie tam jesienią, czają się mgły i stare tajemnicze budowle wyglądają jeszcze bardziej tajemniczo i dostojnie... Taki mały, kamienny domek też można znaleźć w Oxfordzie i nawet w nim zamieszkać... domek skromny, sympatyczny, a miasto absolutnie do zakochania...

Fot. http://www.periodliving.co.uk, ysvoice.tumblr.com, creativelens.net, daysofreading.com