Jesień na wszystkich frontach... prywatnie i zawodowo, prywatnie, bo fajnie jest napatrzeć się na cudowne kolory, mgłę i odlatujące ptaki, a zawodowo to czas na dobre zdjęcia, złapanie nastroju, światła i tego niepowtarzalnego czegoś... Dom we Francji, do wynajęcia na cele filmowe i to właśnie w tym niezwykłym czasie... Ech... łapmy jesień, trwa tak bardzo krótko... krótki dzień i ulotny kolor...

Fot. http://jjlocations.com/

Wnętrze do wynajęcia.. nie do zamieszkana tylko na plan filmowy... Zawsze dużo łatwiej jest pokazać wnętrze prawdziwe, zamieszkane niż wymyślone i wybudowane...  tak do końca nie wiadomo dlaczego tak jest, bo można wybudować w zasadzie taki plan jaki potrzeba... Jest jednak jakaś nieznana siła wnętrz prawdziwych, musi tkwić w tym duch, duch miejsca.. genius loci... Nie wszystko da się zmierzyć szkiełkiem i okiem...

Fot. http://www.shootfactory.co.uk/

Zrobiło nam się żal, że tylko 9 zdjęć wybrane zostało z tego dziwnego i magicznego domu w Rougnac, departament Charente... Fascynujące jest, że każdy fragment domu, pokoje, łazienka, kuchnia, małe sypialnie, każdy niuans jest dopracowany... wszystko w jednym charakterze, w jednej kolorystyce i nastroju... konsekwencja godna podziwu...

Fot. http://jjlocations.com/locations_detail.php?l_id=5326