Zaczęliśmy nowy rok, nowa czeka nas droga... Wybitnie nie lubimy tego momentu, jeszcze stoimy na krawędzi, jeszcze się w tym nowym roku nie zadomowiliśmy... co nas czeka, czy damy radę poważnym sprawom, które nas spotkają... Czas pędzi, jest odkrawany po plasterku, niby nic, a znika... Może będzie pięknie, pochylimy się nad małymi rzeczami, które dają radość... chwila, nastrój, światło, zapach... Droga, czeka nas droga...
Fot. https://www.tumblr.com/tagged/ghosthouse, https://web.500px.com/, https://pl.pinterest.com/, http://designpacker.com/, https://colorel11.tumblr.com/, https://www.portalbattleroyale.com/,https://yesniels.tumblr.com/

Śnieżna, kręta, na początek roku...

Wczesnowiosenna, mglista, deszczowa...

Ku światłu, ku słońcu...

Cudownie ciepła, pachnąca latem...

Letnia droga, czas wędrówek dalekich...

Burzowa, chmurna, niezwykła...

Przedjesienna, złocista, łagodna droga...

Tuż przed końcem koloru, tajemnica...

W bezlistny, ze światłem na mgnienie oka czas...