Taką mamy słabość, a może siłę... ten sentyment do Anglii... Zawsze nas zadziwiała ta niezwykle gruba warstwa kultury materialnej, a po ostatniej wyprawie widzimy to jeszcze wyraźniej... Niekoniecznie są to te najpoważniejsze zabytki, czy znane budowle, to są raczej nasze drobne notatki z codzienności i to nas najbardziej kręci... jet pięknie, wszystko na miejscu, bez nerwowych decyzji, bez niszczenia... tak tam sobie wszystko trwa... ech...

Fot. http://vintagehomeca.tumblr.com/, Świat Zofii

Taki dzień... smutny, a jednocześnie refleksyjny, sprzyja wspomnieniom i zadumie... Odwiedzamy naszych bliskich i wiele pięknych nekropolii... morze kwiatów, morze świateł, morze ludzi...

Fot. https://www.biegunwschodni.pl/, http://nazawszewarszawa.blogspot.com/, http://idacdonikad.blox.pl/html, http://happystoreroom.blogspot.com/, http://pozornie-zalezna.blog.pl/, http://www.przewodnik-turystyczny.pl/, https://pawellacheta.com/, http://www.nekrologi-baza.pl/, http://www.gazetakrakowska.pl/

Samhain to dziś, to najważniejsze celtyckie święto... to koniec lata, koniec wegetacji, ciemność  niebezpieczeństwo... Święto związane z naturą, bardzo, bardzo stare... ogień ma zapewnić i ciepło i światło i trzymać z dala czające się w ciemności zło... Teraz też zapalamy światełka z różnych powodów i w różnych intencjach... świat się zmienia, a taki moment jak ten pozostaje, jest częścią naszego, ludzkiego widzenia rzeczywistości...

Fot. https://feedly.com/, http://nowosolskie.info/, https://pixabay.com/, https://pl.pinterest.com/, https://www.thoughtco.com/, https://www.flickr.com/, http://www.dentoncuups.org/, https://www.huffingtonpost.com/