Relikt absolutny, system oświetlania ulic z XIX wieku działa do dziś w paru miastach... same latarnie były piękne, solidne, ozdobne i skuteczne... Najwięcej zostało ich we Wrocławiu i w Warszawie, oświetlają stare dzielnice, dają ciepłe swiatło i są jakby przebiciem z dawnych czasów i trwają... No i jeszcze absolutnie rzadki zawód latarnika... Jeździ taki elegancko ubrany człowiek na rowerze od latarni do latarni i zapala je kolejno długim drążkiem.... sam smak i elegancja...

Fot. http://www.tvn24.pl/, http://czekoladowechwile.blogspot.com, http://wroclawskabiedronka.blox.pl/html, http://ona.bloga4.com/, http://zatrzymanewkadrze.blox.pl/html

Przy poszukiwaniu interesujących wnętrz wpadł nam w ręce taki niezwykły dom.. Urządzony pozornie minimalistycznie, ma niezwykle malarski klimat, klimat malarstwa współczesnego... Nasycone barwy, duże powierzchnie, akcenty koloru nieco dzikiego i taka typowa dla Holandii zielona poświata w tle... Projektant tego wnętrza otrzymał parę prestiżowych nagród... Dom położony niedaleko Eindhoven, wśród pól i łąk można wynająć do filmu... Bardzo rzadko przedstawiamy współczesne wnętrze, a to ma w sobie to coś...

Fot. https://jjmedia.com/

Zimny styczeń, ciemność, śnieg i lód... wzrasta w nas potrzeba spojrzenia na zieleń, jakieś cieplejsze miejsce... I jak zwykle poniosło naszą myśl na południe Francji... Charente-Maritime... Warowny zamek jednorodzinny, kamienny, z murami przyporowymi, z wielkim kominkami,  belkowaniem na sufitach... wszystko co lubimy... otoczony zielenią z wielkim kawałem ziemi do kupienia.. no mąci nam tak obiekt spokój, oj mąci...

Fot. https://www.patrice-besse.co.uk/search-ads-in-france/