Biała zima zniknęła... świat całkowicie stracił swój kolor, jakoś brudno zrobiło się wokół... Bardzo lubimy szlachetne szarości i chociaż pejzaż za oknem nieco smętny staramy się dojrzeć estetyczną stronę takiego czasu... Szary kot, szary wilk, szara koronka, szary stary drewniany dom... a jednak piękne...
Fot. http://as-cosy-as-can-be.tumblr.com/, https://www.facebook.com/allthebeautifulthingsbyloreta/?fref=ts

Piękny szary kot w koszu na drewno...

Pięknie spatynowany drewniany dom...

Stary kochany miś... stał się aniołkiem...

Ciepłe szarości, ciepła kawa pita w rękawiczkach...

Dzwoneczki dzwonią szarą nutą...

Eleganckie szare tkaniny...

We śnie jest wilkiem ,a kot wcale w tym nie przeszkadza...

Szary nalot na długo leżakujących butelkach...

Szary sweter i herbata dobre na taki czas...