Chodzi za nami ta Brugia strasznie, bo też miasto zacne, piękne, z grubą warstwą materialnej kultury... W rozlicznych poszukiwaniach odnaleziony został apartament do wynajęcia w centrum Brugii, z widokiem na rynek i tak niezwykłym wnętrzem, idealnie dopasowanym do charakteru miasta jak rzadko co... jak miło zobaczyć taka harmonię, harmonii na co dzień brak...Żadnych kolorów bez sensu, żadnych sztucznych materiałów, widzimy wysmakowane wnętrze i widok za oknem równie piękny... W otaczającym nas, zwłaszcza w Polsce chaosie estetycznym dobrze zatrzymać wzrok na takich miejscach...

Fot. http://www.gites.fr/, http://mitziszereto.com/

Jeszcze z dawnych czasów studiów na Akademii Sztuk Pięknych zastanawiajacym wydał nam się zarzut o zamiłowaniu do ornamentacji... I kiedy z różnych stron atakuje nas zimna idea minimalizmu, bardzo trudna w życiu... potwierdzamy, mamy zamiłowanie do ornamentacji!... Te wszystkie secesyjne ornamenty, kute roślinne ramy i balustrady, kafle z zaklętymi kwiatami, snycerskie ozdoby mebli , drzwi i okiennic... Nawet w tym z założenia rustykalnym domu najbardziej uwodzą nas szczegóły... cóż świat jest bogaty w formie...

Fot. https://pl.pinterest.com/

Kornwalia najcieplejsze miejsce w Anglii, niezwykły krajobraz, klify, kamienne domy i wszechobecne morze... Przewija się gdzieś w tle różnych książek i zawsze działa na wyobraźnię... Jakby tak zamieszkać na wysokim brzegu morza w małym, starym kamiennym domku... to nic, że ma małe okna i niewysokie stropy... ma duszę i furtkę do morza... ach...

Fot. smallhousebliss.com, www.sepekswiata.pl